Małe pomieszczenie za ladą, choć i pomieszczeniem tego nie można nazwać. Prędzej wąskim korytarzykiem regałów z książkami. Trzymają tam tylko pojedyncze egzemplarze kolekcjonerskie, które sprzedawane są za dość wysokie ceny, zważywszy na ich faktyczną wartość. Dzieła z XVIII i XIX wieku, kilka rękopisów i oryginałów sztuk oraz powieści, dzieła twórców, których nazwiska owiane zostały mgiełką tajemnicy. I zapomnienia.
Na zapleczy stoi wygodny fotel pana Bennetta, w którym lubi siedzieć i popijać kawę, gdy ruch jest mały.