Georgia Abrams

Georgia Abrams

A. Dane personalne

1. Imiona: Georgia Leah
2. Nazwisko: Abrams
3. Data urodzenia: 16 lipca 1993r.
4. Miejsce urodzenia: Anglia, Brimingham
5. Miejsce zamieszkania: aktualnie Hogsmeade, choć rodzice wciąż w Brimingham
6. Czystość krwi: czysta

B. Więzy rodzinne

1. Rodzina: Prawdę powiedziawszy, kontakty Georgii z rodzicami nie można zaliczyć do tych dobrych – wręcz przeciwnie, dziewczę nie może liczyć na większe zainteresowanie swoją osobą. Jest to efekt wielu kłótni z jej udziałem, w efekcie których cała rodzicielka miłość, na jaką było stać tę dwójkę, skupiła się na bracie Gee. Zaczynając jednak od początku:
Georg Abrams, ojciec Georgii (jak widać nie grzeszy zbytnią kreatywnością) to czterdziestosześcioletni mężczyzna. Nie jest dość wysoki, za to również chudy, na głowie widać już siwe włosy. To jemu rodzina zawdzięcza dość dobrą sytuację finansową; jest właścicielem firmy, która zajmuje się produkcją wszelkich magicznych zabezpieczeń stosowanych przy groźnych i niebezpiecznych zwierzętach, jak specjalne obroże dla smoków czy smycze dla trestrali. Georg to pracoholik, rzadko widujący swoje dzieci, o stałym trybie dnia, od którego ustępstwa są niezwykłym ewenementem.
Abigail Abrams, urodzona w 1969 roku to filigranowa, mała osoba, na której nosie cały czas goszczą wielkie okulary. Przez większość roku nie ma jej w domu, ponieważ jest nauczycielką transmutacji w Beauxbatons. Z racji tego, doskonale zna język francuski, czasami pomaga swoim dzieciom w nauce magii.
Brat Georgii to rok młodszy Franklin. Do Hogwartu uczęszcza, bo dlaczego by nie, jest „lepszym dzieckiem”, ma nawet czerwony mundurek, jeśli kogoś to zainteresuje.
Bliższej rodziny brak, chyba że mowa o dziadkach (których Gee widzi raz do roku) czy ciotkach, wujkach i kuzynostwie (a gromada to całkiem spora, myślałby kto inaczej). Niestety kontaktu z nimi nie utrzymuje, choć przy spotkaniu zawsze może liczyć na jakiś prezent od dawno niewidzianej rodziny. Żyć nie umierać.
2. Pokrewieństwo: Franklin Abrams, brat.
3. Status majątkowy: bardzo bogata

C. Kariera

1. Ukończona szkoła: Hogwart, Slytherin, co niezmiernie dziwi wszystkich po dziś dzień
2. Referencje zawodowe: potrafi się ładnie uśmiechać?
3. Wykonywany zawód: -
4. Zarobki: -

C1. Studia

1. Wyniki owutemów:
ZAKLĘCIA – Z
OBRONA PRZED CZARNĄ MAGIĄ – Z
TRANSMUTACJA – Z
ELIKSIRY – Z
HISTORIA MAGII – O
NUMEROLOGIA – W
2. Kierunek studiów: inżynieria magii
3. Rok studiów: I

D. Wygląd

1. Podstawowe informacje

• Wzrost: niecałe 160 centymetrów
  
• Budowa ciała: powiedzmy, że normalna – nie jest kościotrupem, ma jakieś tam kobiece kształty, ale wszystko w granicach normy
  
• Kolor oczu: brązowy
  
• Kolor włosów: aktualnie blond, choć całkiem często ulega to zmianie
  
• Cechy charakterystyczne: charakterystyczny ubiór: czasami turbany, indyjskie dodatki, ciężko spotkać drugą taką na korytarzu
  
  

2. Opis szczegółowy: W swoim życiu Georgia przeszła już naprawdę wiele metamorfoz – zaliczała się już chyba do prawie każdej subkultury. Teraz z uśmiechem na ustach mówi o czasach, gdy nosiła glany i duże koszulki z nazwami całkiem mrocznych zespołów, wspomina gdy obwieszała się złotymi łańcuchami czy nie uznawała innych butów niż trampki. Aktualnie kocha, kocha całym sercem kolory, a jej szafa pęka od nadmiaru ubrań. Włosy w kolorze zbliżonym (aktualnie) do blondu niedawno kilkoma ruchami różdżki zaplotła w ciasne warkoczyki. Związuje je przeróżnymi chustami, czasami tworząc turban, a tak naprawdę nie może się doczekać, gdy w końcu je rozwiąże i przez kilka dni będzie chodziła w przepięknym afro. Z jej twarzy praktycznie nie znika uśmiech, nawet gdy jest na kogoś wściekła woli to ukryć, a potem uderzyć w nic niespodziewającego się człowieka. Oczy – dość duże, brązowe – podkreśla kolorowym makijażem, a w chwilach, gdy na jej głowie znajduje się chusta, stanowią one główny element wyglądu Gee. O jej aparycji w czystej postaci można powiedzieć niewiele – nie sposób jej wszak oddzielić od ubioru dziewczęcia, z którym zdaje się być jednością. Jedynie tyle, że karnacja Georgii nie należy do tych specjalnie ciemnych, osobą nie jest wysoką ani grubą (choć to efekt nie-jedzenia po dwudziestej i pewnej ilości ćwiczeń, w przeszłości nie było tak kolorowo, dosłownie). Poza tym, rzecz, która wyróżnia ją spośród hogwarckiego tłumu to zdecydowanie styl ubioru: zakochała się w indyjskich spódnicach oraz masie dodatków, bez których nie wychodzi z dormitorium. Nawet zwykły, szkolny mundurek jest w stanie przerobić w ten sposób, by niektórymi haftami i prawdziwym zatłoczeniem dodatków sprawiał wrażenie starannie dobranego stroju. Przykłada dużą wagę do wyglądu, niechętnie przyznaje się przed samą sobą do tego, że również na jego podstawie ocenia ludzi. Jest na pewno osobą zadbaną, potrafi siedzieć godzinami w łazience i mugolskimi sposobami wyrównywać sobie brwi czy też wsmarowywać przeróżne kremy i olejki. Sama tworzy swoje perfumy, nie chcąc, by ktokolwiek pachnął tak jak ona – uwielbia się wyróżniać i nawet czuje się odrobinę lepsza z tego powodu, że to za nią ludzie się oglądają. Potrafi zniknąć dzięki ciuchom, ale nie robi tego często. Można powiedzieć, że ubrania odzwierciedlają jej nastrój, jednakowoż często stara się go właśnie poprawić właściwą stylizacją.

E. Charakter

1. Opis charakteru: Widzieliście kiedyś burzę? Na pewno. Taka właśnie wydaje się Gee kiedy jest pośród swoich znajomych; nie brak jej pomysłów na wspólnie spędzony czas, często buzia się jej nie zamyka. Jest wtedy osobą dość wesołą, o dość dziwnym poczuciu humoru, którego zdają się nie rozumieć postronni. Pomimo tego często rzuca jakieś głupie komentarze, odnoszące się do zaistniałych sytuacji, albo nawiązujące do tego, co miało miejsce w przeszłości. Są to z zasady słowa wypowiedziane zupełnie poważnie, dość obraźliwe, jednak znajomi Georgii doskonale zdają sobie sprawę z takiego usposobienia i nie zwracają na to uwagi. Trochę gorzej sytuacja przedstawia się przy poznawaniu nowych ludzi – Gee nie potrafi trzymać języka za zębami i każdą osobę traktuje w ten sam sposób (jeśli chodzi o złośliwe komentarze). Potrafi w ten sposób zrazić do siebie ludzi, którzy przez wgląd na jej aparycję, tworzą sobie w myślach zupełnie inny obraz tej hippie-indie-etno-boho girl. Przez to zyskuje opinię wrednej suki, którą się nie przejmuje, bo „co mnie obchodzi co mówią inni?”. Wyjście z sytuacji najlepsze, bynajmniej niektórzy przez to dorabiają jej jeszcze inną łatkę, a sama zainteresowana później dowiaduje się o sobie niestworzonych rzeczy. Pomimo tego mówi „życie” i idzie dalej z wysoko podniesioną głową. Jest osobą dumną i choć poczucie humoru pozwala jej na podejście do własnej osoby z dystansem, często niektórzy nie potrafią wyczuć subtelnej granicy pomiędzy żartem a obrazą. Z zasady są to nowopoznane osoby, które jeszcze nie znają tych cech Gee, uważając ją po prostu za wesołe dziewczę. I tutaj pojawia się poważny problem, bo jakkolwiek sprawia ona takie wrażenie, jest to całkiem dobra maska dla czegoś, co pozostało po tych mrocznych czasach jej wyglądu. Obrażenie jej godności jest największym grzechem; jako osoba mściwa nie pozostawi takiego delikwenta samego sobie. Wybierze jedną z dróg, zależnie od tego, jaki ma aktualnie humor: albo postawi na powolną, ale za to dosadną zemstę, albo po prostu wyskoczy „z mordą” do tej osoby. Jako osoba wygadana nie pozwoli sobie na to, by ktoś ją obrażał; stroni jednak od rękoczynów, chyba że już ostatecznie zmusi ją do tego sytuacja. Pomimo wszystkiego co się stanie, jakkolwiek nie potoczy się sytuacja, czy okaże się nieporozumieniem, czy później pogodzi z osobą, która jakoś zaszła jej za skórę, cały czas będzie o tym pamiętała. I chociaż rozmowa toczyć się będzie normalnym torem, w jej umyśle ciągle będzie się pojawiała myśl, że coś nie jest do końca tak, jak być powinno.
Bardzo trudno jest zdobyć jej zaufanie; nie przychodzi ono od razu, choć przy poznawaniu nowych ludzi, niektórzy są w stanie ją zauroczyć. Podchodzi jednak do tego ze zdrowym dystansem, rzadko zdradzając jakiekolwiek istotne szczegóły dla jej życia. Z dozą pewnego żartu potrafi mówić o swojej przeszłości, nie zdradzając przy tym istotnych dla niej samej faktów. Gdy zdradzi komuś jakiś szczegół swojego życia, podzieli się targającymi ją niepewnościami, można to uważać za naprawdę wielki sukces. Osoby tym zaszczycone chyba podświadomie czują, jak wielki spotkał ich zaszczyt – zdobycie zaufania Gee jest naprawdę trudnym zadaniem. I choć czasem może sprawiać wrażenie zimnej i oschłej (nawet dość często), w pewien sposób odsuwając od siebie te osoby, jest to wynik tylko ciągłego wahania się – boi się tego, że ktoś naprawdę ją pozna. Bo tylko w ten sposób można ją zranić, poznając wszelkie jej myśli i uczucia, a wtedy wykorzystując w ten zły sposób.
Dopiero po jakimś czasie okazuje się, że ta maska uśmiechu i kolorowych ciuchów jest tylko jedną częścią Georgii. Taką widzą ją wszyscy ludzie, dopiero po chwili orientując się w tym, że gdzieś pod tym siedzi osoba naprawdę mściwa, która tylko wykorzystuje swój wygląd. Gdzieś jeszcze dalej tkwią uczucia Gee, a w towarzystwie osób jej naprawdę bliskich, choć często jest roześmiana (nie róbmy z niej takiego znowu ponuraka!), zdarzają się chwile gdy milknie. I wtedy słowa nabierają wielkiego znaczenia, rzucane wcześniej na wiatr „kocham cię” nigdy nie zostanie wypowiedziane, a zwykłe wypowiedzi nabierają głębszego znaczenia.
Jakkolwiek daleko jej od rasizmu we wszelkiej postaci (no, może nie lubi gejów, a i sceptycznie patrzy na osoby mniej zadbane), rasizm często jest obiektem jej żartów. W szale złości gotowa jest nazwać kogoś szlamą, czy wykpić jego pochodzenie, niemniej jednak zwykle nie są to słowa wypowiedziane poważnie. Naprawdę trudno jest zorientować się, kiedy kłamie, a kiedy nie, kiedy z czegoś żartuje, a kiedy jest śmiertelnie poważna – wszystko przez to, że tak naprawdę ciągle widzisz ją taką samą, bez tej chwili ciszy i zadumy.

2. Ciekawostki:

• Zainteresowania: całkiem dobrze radzi sobie z liczbami, lubi męczyć Bonifacego, opowiadać suchary i zajmować ludziom czas gadaniem głupot.
  
• Ulubione: kolor zielony, nie tylko w postaci barwy; lato; SUCHARKI; granie w karty; profesor Wright; bibki; Konrad Callaghan; tysiąc innych rzeczy.
  
• Inne: Ma największy sekret świata, który nie może wyjść na światło dzienne, darzy Konrada Callaghana miłością bezwarunkową, boi się ognia, dlatego nigdy nie korzysta z mugolskich zapalniczek „na kółko”, szybko gubi wątek.
  
  

F. Przeszłość
Historia Georgii nie jest żadnym ewenementem. Urodziła się jako pierwsze dziecko (co z tego, że była wpadką), w domu rodzinnym żyła przez kilka lat. Nie chodziła do żadnej mugolskiej szkoły, edukowała ją wtedy matka, także trochę z naciskiem na czarodziejskie zdolności. Może przez to jest osobą dość ambitną, chce w życiu trochę osiągnąć, ale – niestety – zamiast przysiąść nad książkami woli inne formy rozrywki. Gdy dostała list z Hogwartu bez gadania poszła do szkoły, tam przechodziła chyba wszystkie etapy, jakie tylko mogłyby być (kiedyś wróciła do domu w zielonych włosach), aż w końcu stała się indie girl i jak na razie nic nie wskazuje na to, że się zmieni.