by BARTHOLOMEW CUBBINS
A. Dane personalne
1. Imiona: Bartholomew
2. Nazwisko: Cubbins
3. Data urodzenia: 26 grudnia 1989 roku
4. Miejsce urodzenia: Seattle, Stany Zjednoczone
5. Miejsce zamieszkania: Londyn, Anglia
6. Czystość krwi: czysty
7. Teleportacja: tak
B. Więzy rodzinne
1. Rodzina:
- Steven Cubbins – ojciec Bartholomewa, ma pięćdziesiat sześć lat. Ukończył Szkołę Magii w Salem, a także Magiczny Uniwersytet imienia Rogera Bacha w Waszyngtonie. Jest ambasadorem magicznego świata, obecnie przebywa na placówce w Anglii. Pochodzi ze Stanów Zjednoczonych z rodziny o bardzo długiej tradycji. W rodzie Cubbinsów przychodzili na świat sami czarodzieje czystej krwi, a w Stanach ród ten ma bardzo dobrą pozycję społeczną. Potomek tego rodu jest uważany za doskonały materiał na żonę lub męża.
- Michelle Cubbins z domu Grey – matka Bartholomewa, ma pięćdziesiąt cztery lata. Pochodzi ze Stanów Zjednoczonych z rodziny o równie długich tradycjach co rodzina jej męża. W jej rodzie również przyszło na świat wiele czarodziejów i czarownic czystej krwi, którzy zajmowali wysoką pozycję społeczną. Poznała swojego męża w szkole w Salem i wtedy ich rodzice zaaranżowali ich małżeństwo. Michelle i Steven pokochali się od pierwszego wejrzenia. Po ukończeniu Uniwersytetu w Waszyngtonie para wzięła ślub. Michelle jest Animagiem, który potrafił przyjmować postać Czarnej Pantery, zarejestrowanym w Amerykańskim Ministerstwie Magii.
- Susan Cubbins – siostra Bartholomewa, ma siedemnaście lat i w jest na przedostatnim roku w Hogwarcie.
2. Pokrewieństwo: brak
3. Status majątkowy: Powyżej przeciętny
C. Kariera
1. Ukończona szkoła: Hogwart, Slytherin
2. Referencje zawodowe: Bartholomew jest człowiekiem ambitnym i uparcie dążącym do swojego celu. Ma doskonałe podejście do zwierząt i doskonale się z nimi dogaduje. Można powiedzieć, że zwierzęta po prostu do niego lgną. Jest staranny oraz potrafi dotrzymać terminów. Ponadto jest punktualny i rzadko się spóźnia. Ponadto ma zdolności przywódcze choć stara się je ukrywać. Młody Cubbins jest również odpowiedzialny i lubi podejmować nowe wyzwania. Bardzo szybko się uczy i wypełnia powierzone mu zadania starannie i sumiennie.
3. Wykonywany zawód:
4. Zarobki:
C1. Studia
1. Wyniki owutemów:
1. ZAKLĘCIA - Okropny
2. OBRONA PRZED CZARNĄ MAGIĄ - Okropny
3. TRANSMUTACJA - Wybitny
4. ELIKSIRY – Powyżej oczekiwań
5. ZIELARSTWO - Okropny
6. ASTRONOMIA – Powyżej oczekiwań
7. HISTORIA MAGII - Zadowalający
8. OPIEKA NAD MAGICZNYMI STWORZENIAMI – Powyżej oczekiwań
9. MUGOLOZNASTWO - wybitny
10. NUMEROLOGIA - troll
11. STAROŻYTNE RUNY - Nędzny
12. WRÓŻBIARSTWO – Powyżej oczekiwań
2. Kierunek studiów: uzupełnia administrator
3. Rok studiów: I
D. Wygląd
1. Podstawowe informacje
- Wzrost: sto siedemdziesiąt sześć centymetrów
- Budowa ciała: Szczupła, wysportowana
- Kolor oczu: niebieskie
- Kolor włosów: szatyn
- Cechy charakterystyczne: Ma na ciele parę tatuaży, które skrywa pod szatą, blizna ciągnąca się od łopatki aż do łokcia lewej ręki.
2. Opis szczegółowy: Bartholomew jest wysokim mężczyzną o wysportowanej, a zarazem szczupłej sylwetce. W pierwszym momencie każdy, kto go widzi, zwraca uwagę na jego niebieskie, wręcz hipnotyzujące oczy. Ma czarne, dość długie włosy, które często wiąże w kucyka. Na szyi, ramionach i nadgarstku lewej ręki ma tatuaże przedstawiające dziwne znaki, a może nawet runy. Na szyi nosi wisiorek z Triadą. W okolicach serca ma trzy podłużne blizny, których nabawił się podczas wyprawy do Rosji, by poznać tamtejszą magiczną faunę. Na lewym ramieniu ma podłużną blizną ciągnącą się od łopatki, aż po łokieć. Ubiera się głównie w ciemniejsze kolory tak, by podkreślić swoje oczy. Najczęściej nosi czarny lub granatowy bezrękawnik oraz czarne jeansy. Oczywiście na lekcje skrywa swoje ciało pod szatą, w której również dobrze wygląda i wiele dziewczyn snuje za nim powłóczyste spojrzenia. Całego stroju dopełniają trampki lub wysokie buty, które trzymają kostkę.
E. Charakter
1. Opis charakteru:
Bartholomew jest zuchwały, odważny i przebiegły. W kontaktach z innymi ludźmi bywa cyniczny i wredny, gdy tylko nie chce z kimś rozmawiać. Do zwierząt jednak podchodzi inaczej. Jest wtedy spokojny i cierpliwy. W otoczeniu przyrody uspokaja się i odpoczywa. To go odpręża i zawsze ucieka na łono natury, gdy jest wściekły lub gdy nie może sobie poradzić z jakimś problemem, choć trzeba przyznać, że wielu ich nie ma. Jest również nadpobudliwy i porywczy co prowadzi do wielu bójek z jego udziałem i z każdej jak na razie wychodzi zwycięsko. Czasem bywa brutalny i niesubordynowany. Jednym słowem nie lubi jak mu się rozkazuje. Jednak nie jest zwykłym zbirem. Potrafi być też czuły, honorowy i szlachetny w swoich czynach. Potrafi zachować swoją godność i specyficzne jak dla innych uczucie prawości. Bartholomew jest wiernym przyjacielem ale może również być zażartym wrogiem. Ma swój własny kodeks moralny, który wydaje się dziwny nawet wśród jego pobratymców. Najbardziej ceni sobie honor za co jest podziwiany, lecz jego porywczość niweluje pozytywy w jego charakterze. Podsumowując jest mieszanką wybuchową.
2. Ciekawostki:
- Zainteresowania: Interesuje się Magicznymi Stworzeniami. To jego konik i w tym kierunku chciałby się rozwijać. Poza tym kocha muzykę. Gra na gitarze i nieźle śpiewa. Ponadto pasjonują go Mugolskie sztuki walki, jednak nigdy nie próbował sił w żadnej z nich. Uwielbia Quidditcha i w szkole w niego grał na pozycji szukającego.
- Ulubione: Sport, zwierzęta oraz muzyka.
- Inne:
- Bogin Cubbinsa przyjmuje postać ogromnego owada. Odpowiedź na pytanie dlaczego jest bardzo prosta. Otóż ten mężczyzna panicznie boi się owadów, a już szczególnie os i szerszeni. Powodem tego lęku jest fakt, że gdy Bartolomew był mały, szerszeń, który wpadł do mieszkania państwa Cubbins, ukąsił chłopczyka, a ten musiał trafić do Św. Munga, gdyż okazało się, że chłopczyk jest uczulony na jad owadzi.
- Potrafi wyczarować patronusa, który przybiera postać lamparta. Nauczyli go tego na zajęciach Obrony przed Czarną Magią. Jego nauczyciel uważał bowiem, że jest to bardzo przydatna umiejętność i uczył tego swoich uczniów. Bartolomewowi zajęło to trochę czasu ale wyczarował go na zajęciach OPCM w Hogwarcie.
- Uwielbia truskawki i czereśnie.
- Nie toleruje żartów na swój temat, a także nie ma zbyt wielu przyjaciół.
- Interesują go pojedynki magiczne,
- Jest dobry w Opiece nad Magicznymi Stworzeniami i Transmutacji, a także zna się na Mugolach,
- Grał w szkole w Quiddichta,
- Gra na gitarze elektrycznej i akustycznej oraz bardzo dobrze śpiewa
- Jego zwierzęciem jest puchacz zwyczajny imieniem Fobos
F. Przeszłość
Baetholomew urodził się dwadzieścia trzy lat temu w Seattle. Był zimowy, ciemny wieczór, gdy poród się zaczął. Steven i jego ukochana małżonka Michelle siedzieli w swojej posiadłości w bogatej dzielnicy miasta. Nagle Michelle odeszły wody, a spanikowany Steven zawiózł ją do szpitala. Po kilkunastu godzinach cierpień na świecie pojawił się Bartholomew. Był ślicznym chłopcem i rodzice od razu go pokochali. W dzieciństwie miał najlepsze niańki, guwernantki oraz guwernantów. Od razu po narodzinach syna Steven dostał pracę ambasadora magicznego świata i pojechał na placówkę w Anglii. Przyjeżdżał tylko na ważniejsze święta, więc Bartholomew wychowywał się przez pierwsze pięć lat bez niego. Steven bardzo tęsknił za swoją rodziną i, gdy w końcu udało mu się uzyskać pozwolenie, sprowadził swoją rodzinę do Anglii. Od razu po przyjeździe pewnej nocy została poczęta siostra Bartholomewa, Susan. Gdy Bartholomew miał sześć lat na świat przyszła jego siostra. Jej poród był długi i ciężki. Michelle udało się go przeżyć i urodzić piękną córeczkę. To właśnie wtedy Bartholomew się zmienił. Stał się opryskliwy i wredny, a szczególną wrogością darzył swoją młodszą siostrę. Wtedy też obudziła się w nim magia, lecz zanim dowiedział się, że ma w sobie moc, nauczył się grać na gitarze zarówno akustycznej jak i elektrycznej. Rodzice traktowali dzieciaki tak samo choć chłopak uważał, że Susan jest oczkiem w głowie tatusia. Chłopak stawał się coraz bardziej uciążliwy, aż w końcu jego ojciec jak i matka zadecydowali, że wyślą go do szkoły z internatem. Bartholomew miał wtedy jedenaście lat. To właśnie wtedy przyszedł do niego list z Hogwartu. Ojciec i matka długo się nad tym zastanawiali, aż w końcu zgodził się by syn zaczął uczęszczać do tej słynnej szkoły. Stało się tak po namowach, przyjaciela Stevena, a Ministra Wydziału Edukacji Magicznej, Grigorija. I tak zaczęła się jego przygoda z magią i Hogwartem. Pierwszy rok zdał śpiewająco uzyskując dość wysoką średnią i stając się tym samym jednym z najlepszych pierwszorocznych w szkole. Na drugim roku wstąpił do drużyny Quidditcha, gdzie dostał funkcję szukającego. To właśnie podczas jednego z treningów, spadł z miotły i nabawił się poważnie wyglądającej kontuzji. Chłopak grzmotnął o ziemię i poważnie rozharatał sobie lewą rękę, lecz nie zrezygnował z tego sportu wracając po miesiącach rehabilitacji na swoją pozycję. Od tamtego zdarzenia poprzysiągł sobie być najlepszym szukającym w historii szkoły, co konsekwentnie realizował. Tak mijały lata nauki Bartholomew wykazywał niezwykłe umiejętności i bardzo szybko pojmował Transmutację jak również Opiekę Nad Magicznymi Stworzeniami. Zawsze sprawiało mu radość, gdy mógł się tego uczyć. Gdy był na ostatnim roku w Hogwarcie wiedział już co chce robić. Podciągnął swoje wyniki z transmutacji oraz jeszcze bardziej przyłożył się do Opieki nad Magicznymi Stworzeniami. Na OWTEMach te przedmioty poszły mu nie najgorzej. Z Opieki dostał powyżej oczekiwań, a z Transmutacji dostał ocenę wybitny. Po ukończeniu szkoły przez dwa lata z rzędu starał się o przyjęcie do angielskiej, narodowej drużyny quidditcha. Jednak jego próby spełzły na niczym, gdyż trenerzy reprezentacji Anglii uważali, że Bartolomew jest gorszy od innych ze względu na swoje amerykańskie pochodzenie. Wystawiali mu zawsze najgorsze noty i w rezultacie odrzucali jego kandydaturę. W końcu młody Cubbins dał sobie spokój i powziął decyzję o wyjeździe do dziadków. Byli oni hodowcami magicznych zwierząt i bardzo się cieszyli, że wnuk chce im pomóc. To właśnie oni pchnęli Bartolomewa do tego by poszedł na Uniwersytet i by złożył papiery na Magizoologię. Oczywiście po wielu namowach ze strony dziadków Bartolomew się zgodził i w wieku dwudziestu trzech lat złożył swoje papiery na Uniwersytet.