by Lucas d‘Arras
A. Dane personalne
1. Imiona: Lucas Marcus
2. Nazwisko: d‘Arras
3. Data urodzenia: 16.07.1985
4. Miejsce urodzenia: Londyn, Anglia
5. Miejsce zamieszkania: Londyn, Anglia
6. Czystość krwi: Krew czysta w 1/2
7. Teleportacja: Tak
B. Więzy rodzinne
1. Rodzina:
Caroline d’Arras (Lond) – matka Lucasa, czarodziejka czystej krwi, która sympatyzowała z Voldemortem, choć przez swoje małżeństwo nie okazywała tego zbyt głośno. Nigdy nie podchodziła do spraw nowej rodziny, jak do czegoś, co dotyczyło także jej. To był związek stworzony przez rodziców Caroline, więc nie miała wielkiego wpływu, kogo otrzyma za współmałżonka. Na jej nieszczęście dziadkowie Lucasa – Sarah i Andrew – byli bardzo nowatorscy i związki z ludźmi niemagicznymi uznawali za coś normalnego. Pracowała jako zwykła uzdrowicielka w Świętym Mungu, lecz wcześniej wspomniane zainteresowanie Czarnym Panem zaprowadziło ją na złą drogę, czym sprowadziła na siebie Brygadę Uderzeniową. Nie poddała się bez walki i zmarła od połączenia kilku ciężkich zaklęć. Od tego dnia nazwisko d’Arras było negatywnie postrzegane w Mungu.
Peter d’Arras (48l.) – ojciec Lucasa, mugol. Wiedział o zdolnościach swojej żony od samego początku i o dziwo podchodził do tego, jak do najnormalniejszej rzeczy na świecie. Jak do ziewania. Był po uszy zakochany w Caroline, nawet nie sprzeciwiał się wiele w jej poglądach i z cierpliwością znosił wszelkie obelgi skierowane w jego kierunku. Ślepe zauroczenie sprawiło, że i on nie zajmował się dziećmi. Wszystko zostawiał na ich głowach. Pracuje jako nauczyciel Historii w mugolskiej szkole w Londynie. Odrobinę podupadł na zdrowiu psychicznym, gdy zmarła mu żona, jednak nie pozwolił sobie na zbyt długą żałobę i poświęcił się w zupełności pracy, czym doszczętnie zaprzepaścił jakiekolwiek możliwości na szacunek ze strony Lucasa czy Patricka.
Patrick d’Arras (29l.) – starszy o dwa lata brak Lucasa, który nigdy nie pozowlił zrobić swojemu rodzeństwu krzywdy. Zawsze stanął w obronie braciszka. Zwykła braterka więź przerodziła się w ich wypadku w nierozerwalną przyjaźń i nigdy nie zatajali przed sobą żadnych informacji, ceniąc wzajemnie swoje rady. Do czasów dzisiejszych mają dobry kontakt, choć Patrick pracuje w Manchesterze jako sprzedawca magicznych zwierząt i posiada tam także żonę i syna. Odległość nie zniszczyła niczego, choć starszy brat nie pochlebia działań młodszego. Ukończył tylko Hogwart, będąc wychowankiem domu Ravenclaw.
2. Pokrewieństwo: N/D
3. Status majątkowy: Biedny
C. Kariera
1. Ukończona szkoła: Hogwart, Slytherin
2. Referencje zawodowe: Ukończony dwuletni kurs eliksirotwórcy na poziomie zaawansowanym w Londynie. Na stażu udało mu się trafić do Szpitala Świętego Munga do działu Zatruć eliksiralnych i roślinnych, jednak szybko znaleźli mu miejsce w równoległym – Urazach pozaklęciowych. Niezaprzeczalna zdolność do wymyślania nowych rozwiązań problemu pomogła mu w rozwoju kariery. Cierpliwość i jednocześnie podejmowanie nagłych decyzji również nie są mu obce.
3. Wykonywany zawód: Magomedyk w Szpitalu św. Munga na oddziale urazów pozaklęciowych
4. Zarobki: Wysokie
D. Wygląd
1. Podstawowe informacje
- Wzrost: 173 cm
- Budowa ciała: Szczupły, aczkolwiek umięśniony
- Kolor oczu: Błękitne
- Kolor włosów: Szatyn
- Cechy charakterystyczne: Blizna od poparzenia na większej części lewego przedramienia
2. Opis szczegółowy:
Ewidentnie za wiele czasu poświęca na poprawę swojego wyglądu. Najważniejsze są włosy. Bez ich ułożenia nie pokaże się ludziom, choć na szczęście magia pomaga mu w szybkim ogarnięciu tego „problemu“ i w kilka chwil wszystko jest na swoim miejscu. Tak samo nigdy nikt nie doświadczył u niego widoku worów pod oczami. Każdorazowo przed snem wciera pod oczy eliskir własnej twórczości przeciwko oznakom zmęczenia. Dużym minusem jest jednak niewielki, czarny kolczyk w prawym uchu – efekt posiadania mugolskiego rodzica i mieszkania w dzielnicy mugoli. Nie przeszkadza mu żadne towarzystwo, więc i przejmuje ich cechy. W wieku dwudziestu dwóch lat zrobił przekuł sobie ucho, czym zasłużył na wiele nieprzyjemności od strony ojca. Także i pewna grupa czarodziejów zerka na niego nieprzychylnie przez ten dodatek, głównie Ci, których rodziny nie mają większej styczności ze światem pozamagicznym. Gdyby pozwalała mu na to psychika (niska wytrzymałość na ból świadomy), skorzystałby z maszyny do tortur by odrobinę rozciągnąć swoje ciało. Zaledwie metr siedemdziesiąt to stanowczo za mało, jednak jakoś sobie z tym musi radzić. A nikt jeszcze nie wymyślił na to zaklęcia czy eliksiru. Także nie przepada za tymi wszystkimi szatami czarodziejów. To bardzo ogranicza jego ruchy, więc tak długo póki nie musi ich ubierać, stara się chodzić w zwykłych jeansach i wąskich koszulkach przylegających do ciała. Niestety świat czarodziejów pod tym wzglęgem jest często dość upośledzony. Uśmiech to nieodłączny element na twarzy Lucasa i nierzadko stwarza problemy w odgadnięciu jego prawdziwego znaczenia. Średnio dwa lub trzy razy w tygodniu trenuje wieczorem w celu utrzymania sylwetki – najczęściej bieganie i brzuszki. Czasem dochodzą do tego przysiady. W końcu trzeba dbać o jędrny tyłek. Ciało wydawać by się mogło idealne dzięki wszystkim zabiegom, to jednak blizny na przedramieniu nie jest w stanie ukryć niczym. Magicznie powstała i tylko naprawdę silna magia potrafiłaby coś z tym zrobić a do tej pory nie spotkał nikogo takiego, kto by coś na to poradził.
E. Charakter
1. Opis charakteru:
Niespokojna dusza łącząca w sobie wiele osobowości a przebywająca tylko w jednym ciele. Człowiek nieumiejący usiedzieć zbyt długo w spokoju, musi coś robić inaczej się denerwuje. Oczekiwanie kojarzy mu się z utratą kontroli nad sytuacją, czego nie znosi. Dlatego wiecznie rozgadany, rzadko kiedy pozwala na zachowanie idealnej ciszy, a jeśli już to tylko dlatego że przemawia ruchem ciała a nie słowem. Nie znaczy to, że opowiada każdemu historię swojego życia. Co to to nie. Każdy temat jest dobry, nawet ten o pogodzie. Zdarzają się sytuacje, gdy reaguje, zanim pomyśli, czym naraża się niejednokrotnie na nieprzyjemne konsekwencje. Gdyby zaczął wreszcie uczyć się na błędach… Wiecznie popełniane te same błędy utwierdzają go w przekonaniu, że kiedyś musi mu się udać i wytrwale dąży do tego momentu. Ambitny, chętny na pozyskanie nowej wiedzy. Częściej spotka się go z nożem w ręku niż różdżką i wcale nie dlatego, że próbuje uczyć się walki bronią białą. Ta jest dla niego nudna. Zdecydowanie magia przeważa w jego życiu, ale jednocześnie nie zapomina także o swoim niemagicznym pochodzeniu. Nowinki ze świata mugoli stara się pozyskiwać w równym stopniu co ze świata czarodziejów. Informacja w dzisiejszych czasach to zysk, to władza. To cel dążeń Lucasa. Kiedyś będzie wystarczająco bogaty w nią, by móc zdobyć poparcie milionów i wprowadzić wiele udogodnień specjalnie dla siebie. Mściwy to na pewno. Nie odpuścił do teraz ojcu i od czasu do czasu sabotuje jego zajęcia. Z czystej radości. Ale też nie pozwala na robienie krzywdy przyjaciołom. W końcu jest ich tylko nieliczna garstka. Reszta to ludzie interesu tacy jak on. Nie warto liczyć na nich w trudnych sytuacjach. Choć wydawać by się mogło, że taki człowiek niezdolny jest do miłości, zajęty tylko własnymi sprawami, to czeka w duchu na znalezienie osoby bliskiej jego sercu. Czas działa tu na jego niekorzyść, bo niestety im bardziej zagłebia się w czarną magię, tym częściej traci ochotę na cokolwiek podobnego. Również wielki z niego podróżnik. Nie dlatego, że przepada za wspaniałymi krajobrazami czy zachwycaniem się świeżym powietrzem. Wszystko w celach czysto naukowych. Zdobywanie niektórych składników wcale nie jest takie proste.
2. Ciekawostki:
- Zainteresowania: Nauka, nauka i jeszcze raz nauka! Mógłby wiecznie się uczyć i nigdy mu się to nie znudzi. Mugolska literaura fantasy, która dostarcza mu wiele rozrywki. Jak to mugole starają się dziwnie tłumaczyć niektóre proste zabiegi czarodziejów, których tak bardzo nie rozumieją. Tworzenie eliksirów z wszystkiego, co posiada dookoła. Naprawdę można tego dokonać, jeśli zna się odpowiednie składniki.
- Ulubione: Kilogramy papierosów, hektolitry kawy i łóżko.
- Inne: Niezwykły kociarz. Ma coś z ich natury i chyba dlatego tak dobrze wspólnie się dogadują. Niezaprzeczalnie stuprocentowy gej. Nie chwali się tym na prawo i lewo, ale kto chce ten to sam dostrzeże w jego wyglądzie i zachowaniu.
F. Przeszłość
Do czasów skończenia kursu był całkiem zwyczajnym chłopakiem z paroma odchyłami, jednak dało się je zaakceptować i umieścić w granicach normalności. Wszystko zaczęło się już w wieku dwudziestu jeden lat, gdy odbywał staż w pracy, w której planował zagościć na dłużej a dodatkowo w wolnych chwilach podróżował po okolicy, szukając ciekawych lektur i inspiracji na dalsze życie. Tak też narodziły się w jego głowie dwa plany – umieścić każde zaklęcie w butelce z płynem czy stworzyć tam nowe możliwości i pokazać światu że eliksiry są o wiele silniejsze niż jakieś hokus pokus, którym oczywiście też nie gardzi, ale zajmuje niższą pozycję w jego hierarchii. Natomiast drugim celem było poznanie tajników czarnej magii. Niestety by mieć możliwość skorzystać z tych dziedzin magii, musiał wejść w szemrane towarzystwo, wiele razy dość dosadnie pokazać komuś, że nie warto z nim zadzierać. Lub na odwrót. W końcu – raz na wozie, raz pod wozem. Mimo to nie poddawał się i ciągle wchodził dalej i dalej. Nawet zdarzyło się, że raz zabił. Nie przez przypadek a z pełną świadomością popełnianego czynu, jednak na szczęście nikt go nie złapał. Brat oczywiście o wszystkim wie i gani go za takie podejście i przypomina, co stało się z ich matką, lecz Lucas nie chce go ani trochę słuchać. Mimo to więź ciągle się utrzymuje, choć splamiony umysł młodszego brata coraz częściej wykazuje jakby oznaki szaleństwa.