Wszystko i nic.
Znajomości zawiązane jeszcze za czasów szkolnych, również te niechciane, brat młodszy, przypadkowe spotkania, chwile uchwycone i utracone, wieczory okraszone papierosowym dymem i zapomnieniem, fascynacje i zaprzeczenia, koncerty z głośną muzyką, nędznicy, dysputy antyfilozoficzne, autodestrukcja, iluzje oraz sny, słowa niedopowiedziane, nieskończoność, egzystencjalizm, nicość, śmiech, zapach benzyny wlewanej do motocykla, poranki pod gołym niebem, nieważkość i lekkość, opium w kieszeni, rozmowy przy barze, igranie z ogniem, pradawna magia, łamanie zasad, metaliczny posmak krwi na wargach, spustoszenie i zabawa.
- Ofelia. Razem - i przeciwko sobie. Dokąd? Temat-rzeka.
- Keith. Ramię w ramię, na skróty, z posmakiem krwi na ustach.
- Crispin. Rum zamiast piwa jako akceptacja zadymionych pubów.
- Yvette. Obijanie się o ściany i głośne koncerty.
- Lulu. Zniszczenie.
- Lisabeth. Nasze koty mają romans.
- Judas. Meliniarnia.
- Sophia. Wszystko, co wykracza poza zdrowy rozdąsek.
- Zara. Nie wie, ile i co jeszcze mogę wziąć.
- Leila. Obrazek.
- Judith. Zbyt głośno i niewyraźnie.
- Cornelius. Cienie.
- Cassandra. Kilka słów, by pójść dalej, sięgnąć szaleństwa.
- Roxanne. Nie musisz zakładać tej sukienki dziś wieczorem.
- Aileen. Czasami.
- Ian. Ponure spojrzenia.
- Danny. Melancholia przy kuflu piwa, a nawet kilku.
Ostatnio zmieniony przez Jules Marchand dnia Nie Paź 07, 2012 12:19 am, w całości zmieniany 10 razy