by Oscar Ward
A. Dane personalne
1. Imiona: Oscar Abraham
2. Nazwisko: Ward
3. Data urodzenia: 07.09.1988
4. Miejsce urodzenia: Lincoln
5. Miejsce zamieszkania: Londyn
6. Czystość krwi: 3/4
7. Teleportacja: tak
B. Więzy rodzinne
1. Rodzina: Ma matkę – Holly i ojca – Davida.
Oscar jest jedynakiem, bo i po co piętrzyć problemy natury pieniężnej? Jedno dziecko to w sam raz, aby stworzyć rodzinę. Taki nowoczesny model 2+1.
Jego rodzice, niby małżeństwo, a żyją jak współlokatorzy. Śniadanie, potem każdy idzie w swoją stronę, obiad, a potem znów każde zajmuje się swoimi sprawami. Pewnie im tak wygodniej. Szkoda tylko, że od zawsze chłopak był po środku tych wydarzeń. Nie czuł się jakoś bardzo związany z rodzicami. To nie tak, że ich nie kochał. Oczywiście, że kochał, ale nie tak nad życie. Nie spontanicznie, nie całym sercem. Bo i oni go tak nie kochali. Był częścią ich planu. Plan ten zakładał ‘stworzenie’ dziecka, bo to mogłoby polepszyć ich relacje. Niestety się nie udało, a oni przestali się starać. Chyba byli ze sobą tylko i wyłącznie dla niego. Co też było bolesne, bo czuł swoistą odpowiedzialność za to wszystko. I tak sobie żyli z dnia, na dzień.
2. Pokrewieństwo:
3. Status majątkowy: biedny
C. Kariera
1. Ukończona szkoła: Hogwart, Hufflepuff
2. Referencje zawodowe: Mężczyzna jest przystojny, nawet mimo swoich uszu, przedstawiciele agencji się do niego zgłaszają.
Poza tym, jest spokojny, zawsze, czasem to nawet irytujące. W skrajnych sytuacjach, to on jest tym, który potrafi opanować sytuację, bo nie poddaje się zdarzeniom. Może ma coś nie tak z rdzeniem nadnerczy. Bo na niego jakoś adrenalina nie działa. A może po prostu jest zbyt ospały? Tak, czy inaczej, można na nim polegać.
Co więcej, jest bardzo dokładny w tym, co robi. Jeżeli raz zadeklaruje zrobienie czegoś, to nikt i nic nie jest w stanie go od tego odciągnąć. Spędzi godziny nad zadaniem, nie będzie spać, jego w miarę normalne funkcjonowanie będzie oparte na kawie, której nie cierpi.
3. Wykonywany zawód: model
4. Zarobki: średnie
C1. Studia
1. Wyniki owutemów:
Zaklęcia – Z
OPCM – Z
Transmutacja – O
Historia magii – T
Mugoloznawstwo - Z
2. Kierunek studiów: Relacje międzymagiczne
3. Rok studiów: I
D. Wygląd
1. Podstawowe informacje
- Wzrost: 184cm
- Budowa ciała: dobrze zbudowany
- Kolor oczu: Niebieski
- Kolor włosów: Brunet
- Cechy charakterystyczne: BARDZO odstające uszy
Oscar Ward – dobrze zbudowany młody człowiek. Nigdy nie narzekał na swoją tuszę, no może tylko jak miał dziesięć lat i był niziutkim grubaskiem. Jednakże te lata już minęły, a on zmienił się w przystojnego mężczyznę, choć nie bez wad. Jego cały urok psują uszy, które według niektórych są urocze, on sam do dziś ma kompleksy z ich powodu. Nauczył się jednak nad nimi panować i już nie zaprzątają mu umysłu tak często, jak to robiły kiedyś.
Zawsze idealnie przystrzyżony i ogolony, w końcu musi się dobrze prezentować. Jest to dla niego priorytetem, bo w końcu wygląd wiele mówi o człowieku. Co nie oznacza, że ma bzika na jego punkcie. Po prostu stara się codziennie dobrze wyglądać. W granicach rozsądku oczywiście.
Jego styl ubierania się polegał na połączeniu eleganckiej muszki z jeansową koszulą, a do tego najpewniej jakieś trampki. Było mu w tym do twarzy, co potwierdzała nie tylko jego matka, ale i jego odbicie. Tutaj można by pomyśleć, że był narcyzem. Nic bardziej mylnego. Nie lubił patrzeć w lustro, bo uważał to stratę czasu, ale jak już zerknął, to potrafił subiektywnie ocenić swój wygląd. Umiał się przyznać do faktu, iż czasem źle wyglądał. Był w końcu tylko człowiekiem.
Ba słabość do zegarków. Zawsze ma jakiś na nadgarstku. Ma ich kilka, kiedyś nawet uporządkował je w zależności od dnia tygodnia, ale stwierdził, że to głupota i wybrał swój ulubiony i teraz go nosi. Jak mu się znudzi, to zmienia.
E. Charakter
1. Opis charakteru:
Oscar Ward jest normalnym dwudziesto-trzy letnim mężczyzną. Ostatnio sobie postanowił, że zdobędzie wyższe wykształcenie i tak oto znalazł się na studiach. Obiecał sobie wytrwać do końca i na pewno się tak stanie, bo jeżeli czegoś się podejmie to nie odpuści tak łatwo. Szczerze mówiąc, to w ogóle nie odpuści.
Jeżeli chodzi o usposobienie, to jest najspokojniejszą osobą chodzącą po Ziemi. Nikt nie jest w stanie go wytrącić z równowagi. No może oprócz jego rodziców, ale oni ćwiczyli przez całe jego życie, więc są już na wyższym poziomie tej gry.
Jeżeli chodzi o relacje z ludźmi, to nie ma z nimi problemu. Potrafi być miły i szarmancki, ale także umie porozmawiać po męsku z kumplami. Po prostu normalny młody człowiek. Trochę nijaki. Bo nie ma nic, co by go wyróżniało.
Potrafi zapanować nad emocjami w każdej sytuacji, a także zmobilizować innych do działania. Za co często mają do niego pretensje, no bo jak tu nie mieć? Leżysz sobie w łóżku i czytasz książkę, a tu wbiega Oscar, każe Ci się ubierać w dresy, bo idziecie biegać. Każdy by się zdenerwował.
Mimo jego paru dziwactw jest uznawany za sympatycznego gościa, on sam też tak o sobie myśli. Zawsze uśmiechnięty, nie zawsze pomocny. Tak jak każdy.
Jego wadą jest wstyd. Jest bardzo wstydliwym facetem. Zupełnie nie wie jak się zachowywać, gdy jest wśród kobiet. Peszy go to, bo boi się, że palnie głupotę, a one go wyśmieją. Jest to swego rodzaju fobia, nad którą nadal pracuje.
Ma słabość do sportów, potrafi wyjść biegać o północy, bo akurat miał taką zachciankę. Nikogo jednak nie namawia do tego, bo rozumie, że nie każdemu to sprawia taką frajdę jak jemu. Można go nazwać człowiekiem tolerancyjnym i wyrozumiałym. Mimo, że nie zgadza się z kimś potrafi uszanować poglądy, pasje czy dziwactwa innych, bo jest świadom tego, że sam nie jest idealny.
2. Ciekawostki:
Zawsze ma ze sobą zegarek, zbiera je. Jego skarbem jest zegarek, który dostał od dziadka. Jest on jego oczkiem w głowie. Nie daje go nikomu dotknąć, a tym bardziej nosić. Jest to jego klejnot.
Kiedy miał piętnaście lat postanowił popracować nad swoją kondycją, sprawiło to, że do dzisiaj lubi chodzić na siłownię i jest dumny ze swojej sylwetki. Kiedy jakiś mężczyzna posyła mu wzrok pełen zazdrości, czy też podziwu od razu uwidocznia się uśmiech na twarzy Oscara. Nie znaczy to, że się nią popisuje. To nie w jego stylu.
- Zainteresowania: trochę moda, muzyka, i generalnie wiedza
- Ulubione: Indie rock, zegarki, koszule
- Inne: Od zawsze chciał mieć psa, ale jego rodzice stwierdzili, że byłby to za duży koszt i chłopak nigdy go nie dostał. Ciągle czeka na tego jedynego, wymarzonego pupilka.
Wychował się w Lincoln, w Anglii. Pochodzi z biednej rodziny. Ktoś kiedyś stworzył teorię, że biedne rodziny są tymi najszczęśliwszymi. Niestety tym razem się nie udało.
Miał być ostatnią deską ratunku ich związku, ale znów coś nie wyszło, a oni postanowili się nie rozstawać ze względu na Oscara. Co gorsza, nie dawali mu o tym zapomnieć. I tak sobie żył do ukończenia jedenastego roku życia. Potem wyjechał do Hogwartu i miał okazję odpocząć od tej, jakże kochającej, dwójki. Odwiedzał ich tylko w ferie i to pasowało zarówno jemu, jak i im. Tak minęły mu lata szkoły. Potem przyszedł okres studiów i Ward jakoś sobie radzi. Chociaż czasem mu nie starcza na książki. Ale egzystuje jako tako.