oliwki, dużo oliwek

OLIVIA - zapraszam do zapoznania się z Kartą, choć nie ma tam wszystkiego. W dużym skrócie: leci na złych chłopców w szerokim tego słowa znaczeniu, ciężko ją zawstydzić. Średnio dogaduje się z dziewczynami, chyba, że są podobne charakterem. Odrzucają ją ludzie mówiący zbyt głośno, głupota, rozchichotane dziewczątka, a u facetów - ciapowatość i nadmierne próby kontroli. Poza tym, jest bardzo towarzyska. Działa impulsywnie, nie odmawia używek, czasem przegina, jeśli zaoferujesz - chętnie wyskoczy na fajkę. Poniekąd pozorantka, nie lubi się zbliżać, więc przyjaźń nie jest prosta, nie obgada z Tobą każdego aspektu swojego życia. Zdarza jej się bywać w związkach. Taki trochę borderline, ale tylko trochę.



kogo? wszystkich, byłych, przyszłych i niedoszłych, przyjaznych i nieprzyjaznych, kogokolwiek, żadna różnica wieku mi nie straszna.
w szczególności: braci - dwóch jest przyrodnich, więc nazwiska mogą być różne, nie zależy mi na domie czy imionach, byleby nie był komplecik szczęśliwych rodziców, oczywiście. kuzynostwo też się zda.
dwóch czy góra trzech przyjaciół płci brzydkiej, bo ewentualną płeć piękną już mam i osoby na poranne rozmowy, jako że zdarza jej się wstawać w okolicach 6/7 i nie ma co robić. Standardu imprezowego, zabawowego, dobrych i dalszych znajomych, wzajemnej niechęci etc.

dużo, dużo relek chcę, im ciekawsze - tym lepsze.



Holly G.- była przyjaźń, strata, wrogość
Frida E. - na wzór przyjaźni
Ian M. - wspólne noce, przyczyna
Alistar C. - pociągający, kolega starszego brata
Jamie T.  - wybryk, odskocznia 
Abel D. - mikstury, niby Jezus, a jednak nie
Blake B. - swoboda, bliskość
Laura B. - dobra koleżanka]
Ashley M.- uczeń, talent
Misza M. - używki, zabijanie czasu, latanie
Rosemary B. - dormitorium, zadania, imprezy
Edek L. - fajny, propsy za Holly G.
Gaspard M. - ten sam rocznik, współlokator
Annie M. - znajoma twarz z imprez
Sabriel T. - ta ZA głośna
Keith M. - lekka pogarda

O, kolejna osoba z którą Sabi może się nie lubić  
Sabriel, po pierwsze, z zasady nie przepada za Ślizgonami, po drugie: nie lubi osób stwarzających pozory (świadomie, oczywiście); poza tym jest istotą dość gadatliwą, głośną i uwielbiającą gestykulacje, co pewnie może zrazić Olivię! Sabi jest też wredną istotą, jak ktoś jej nie przypadnie do gustu używa, w kontakcie z nim, ironii, szydery. Choć, potrafi się od tego powstrzymać.
Co ty na to? nie dogadają się pewnie xd

ja bym tu widziała coś z moją Miszą. tu jest karta, która jest jak najbardziej aktualna i może imprezy, rozmowy o wszystkim i niczym itd. chyba, że masz inną propozycję

Sabriel - jak najbardziej, po przeczytaniu karty, stwierdzam, że mogłaby być jedną z osóbb najbardziej działających na nerwy!
Misza - myślę, że się dogadają, rozmowy bardziej o niczym, bez jakichkolwiek ważnych spraw, bo to nie w ich naturze, dużo alkoholu, trochę papierosów i mogą razem latać raz na jakiś czas

Cieszę się zatem!

JA ZNAM WSZYSTKICH I WSZYSCY ZNAJO MNIE
zwłaszcza jeśli pojawiasz sie u Gotjera hehehehe i jak jesteś byłą bff Holly to masz u mnie propsy, pewnie cię chwalę, że zdołałaś wymknąć się ze szponów tego kalafiorowego potwora

lubię Cię, Edek, myślę, że jesteś fajny!