Jeśli dobrze się poszuka i jest to jakoś wybitnie potrzebne - znajdzie się kartę.
Zakładam z góry, że na forum nie ma już nikogo z kim kiedyś zdarzyło mi się zderzyć - nie rozpaczam z tego powodu jakoś wielce i wybitnie, fabularnie zginąłem na rok, całkiem sporo czasu by stracić przyjaciół.
Nie szukam nowych.
Tylko kogoś do grania.
I nie rucham łatwych lasek, gwoli ścisłości.
Zakładam z góry, że na forum nie ma już nikogo z kim kiedyś zdarzyło mi się zderzyć - nie rozpaczam z tego powodu jakoś wielce i wybitnie, fabularnie zginąłem na rok, całkiem sporo czasu by stracić przyjaciół.
Nie szukam nowych.
Tylko kogoś do grania.
I nie rucham łatwych lasek, gwoli ścisłości.