Współczesny Hogwart

Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


    Black Hayate

    Black Hayate
    Black Hayate


    Liczba postów : 2564
    Płeć : Male

    Black Hayate Empty Black Hayate

    Pisanie by Black Hayate Czw Gru 16, 2010 10:29 pm

    Black Hayate

    1.Imię (imiona): Black
    2.Nazwisko: Hayate
    3.Data urodzenia: 21 marzec 1994
    4.Czystość krwi: pół czysta
    5.Dom:Gryffindor
    6.Rok nauki: VI
    7.Przedmioty: zaklęcia, OCPM, transmutacja, eliksiry, zielarstwo, astronomia, historia magii
    8.Miejsce zamieszkania: Londyn
    9.Rodzina: Ojciec jest rodowitym Włochem pochodzącym z Rzymu. Matka typowa Angielka. Spotkali się w Londynie podczas obrad w firmie gdzie pracowali oboje choć w różnych koncernach. Zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia. Miesiąc po ślubie zapoznała męża z "tajemnicą rodzinną" opowiedziała mu o Hogwarcie. Leonardo wysłuchawszy tego uśmiechnął się tylko i oznajmił, że na pewno wyślą tam ich dziecko. Po narodzinach Black'a mieszkali już, że Włoszech. Dzieciństwo chłopca było dość "pracowite". Nauka języka angielskiego szła dość opornie. Mimo iż rodzice rozpieszczali go nie stał się rozpuszczony. Po ukończeniu przez synka 10 lat przeprowadzili się z powrotem do Lodnynu.
    Dziadkowie od strony ojca byli mugolami.
    10.Wygląd: Nastolatek odziedziczył po ojcu blond czuprynę, która zawsze jest w twórczym nieładzie. Jak mawia jego matka żyjące własnym życiem, gdyż ciężko je ułożyć,w zwykła fryzurę. Twarz typowego Włocha - uwydatnione kości policzkowe, białe zęby ukazujące się pod łukiem warg rozciągniętych w łobuzerskim uśmiechu. Oczy srebrzyste, przyglądające się wszystkiemu spod przymrużonych powiek. Błysk w nich potrafi onieśmielić dziewczynę. Chłopak zbudowany dość atletycznie. Trenując pływanie jego mięśnie nabrały twardości. Ma 185cm wzrostu. Zwykle ubiera się w niebieskie podkoszulki z ciekawymi nadrukami. Często do tego nosi koszulę pasującą kolorystycznie do całości. Jeansy poszarpane, luźne. Do tego kolorowy pasek. Stopy okrywają mu zwykle jakieś wygodne adidasy, rzadziej trampki. Na lewym nadgarstku jest zegarek od ojca. na szyi wisi mu łańcuszek od babki z zawieszką, na której jest sentencja Vincit qui patitur.

    11.Charakter: Quiescere invetus nescit, czyli młodzież nie umie trwać w spokoju. Zwykle odnosi się to do większości nastolatków. W sumie można to i przypisać Black'owi. Jest żywiołowy i towarzyski. Zwykle otoczony jest znajomymi, bez których świat wydaje się pusty. Często uśmiechnięty i roześmiany. Kiedy wymaga tego sytuacja potrafi być niezwykle poważny. Mimo iż nazywa się go optymistą zdarza mu się być w tzw. dołku. Kiedy tak już jest humor poprawia mu jego ulubiona mugolska muzyka, którą uwielbia. Największą słabością i zarazem miłością jest czekolada. Nic tak nie poprawia humoru jak tabliczka czekolady.
    Ulubionymi zajęciami są pływanie, słuchanie muzyki, jazda na desce, czytanie i wygłupy z przyjaciółmi. Do Quidditcha nie przywiązuje wielkiej uwagi gdyż specjalnie go to nie interesuje. Jego znajomi, którzy wyciągają go na mecze mają zdziwione miny gdy słyszą, że to nie jest dla niego ekscytujące. O gustach się przecież nie dyskutuje.
    W jego rzeczach panuje chaos. Zwany pieszczotliwie "delikatnym bałaganem". Oczywiście tzw. pobojowisko nie wkracza na przestrzeń innych mieszkańców. Wszystko co i tak mu jest potrzebne leży na wierzchu. Czasami trzeba też przekopać cała stertę aby znaleźć "skarb". Porównanie tego do mitologicznego Chaosu, z którego wyłoniła się pierwsza para bogów bywa czasami trafne. Nie znosi gdy ktoś krytykuje jego wybory bądź zachowanie. W końcu każdy jest panem własnego losu. Więc po co ktoś jeszcze ma się pchać do cudzego. Możliwe, że powiedzenie Aliena nobis, nostre plus aliis placent jest trafne. Cudze bardziej podoba się nam, nasze innym. Taaak, racja.
    Wianuszek otaczających przyjaciół bywa czasami uciążliwy. Miło jest posiedzieć w samotności. Najlepiej przed kominkiem z jakąś przyjemną lekturą. Ludzie, którzy niszczą książki od tak dla zabawy albo z chęci popisania się przed innymi traktuje z pogardą i wpisuje na swoją czarną listę. Habent sua fata libelli czyli książki mają swój los. I dobrze by było gdyby przetrwały dla przyszłych pokoleń. Ci, którzy przeszkadzają mu w czytaniu są zaszczycani piorunującym spojrzeniem.
    Chętnie zjada warzywa. Choć kuchnia orientalna jest jego ulubioną. Żałuje trochę, że nie ma jej tak dużo w szkole. Nie może sobie wyobrazić dnia bez zjedzenia kawałka czekolady lub jazdy na desce. Życie staje się wtedy takie szare i monotonne. Co jest nie do przyjęcia. Jak kiedyś rzekł Szekspir: Świat jest teatrem, aktorami ludzie, którzy kolejno wchodzą i znikają. Bądź takim aktorem żeby Cię zapamiętano!

    12.Historia postaci: Urodzony w Rzymie spędzał każdą wolną chwilę u dziadków. Uczył się przez całe życie włoskiego i angielskiego. Dzieciństwo do czasu było szczęśliwe. Pewien etap życia zakończył się z pewną decyzją. Wraz z ukończeniem 10 lat rodzice stwierdzili, że wrócą do Londynu. Na początku nienawidził tego miasta i jego pogody. Gdy przyleciała sowa z radością przyjął zaproszenie do szkoły. Opuszczenie domu na jakiś czas i pewna wolność pociągały go. Niestety zawiódł się po kilku tygodniach pobytu w Hogwarcie. Nie przerwał nauki z tak błahego powodu. Łamał regulamin już od pierwszego do i łamie go prawie codziennie.



    Ostatnio zmieniony przez Black Hayate dnia Czw Gru 23, 2010 1:07 pm, w całości zmieniany 2 razy

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Pią Maj 03, 2024 5:15 am