Współczesny Hogwart

Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


    Grace Candrot

    Grace Candrot
    Grace Candrot
    Administrator


    Liczba postów : 43
    Płeć : Female

    Grace Candrot Empty Grace Candrot

    Pisanie by Grace Candrot Czw Sty 10, 2013 5:59 am

    Grace Candrot

    A. Dane personalne

    1. Imiona: Grace
    2. Nazwisko: Candrot
    3. Data urodzenia: 27 VIII 2000
    4. Miejsce urodzenia: Kinsale, Irlandia
    5. Miejsce zamieszkania: Kinsale, Irlandia – ładny wiejski domek z centrum miasteczka
    6. Czystość krwi: czysta

    B. Więzy rodzinne

    1. Rodzina: kiedy Grace przyszła na świat, cała jej najbliższa rodzina była już dość mocno skłócona. Jej rodzice – Philip i Bridget – od niepamiętnych czasów zawsze się o coś wykłócali, głównie z powodu jej brata Jacoba, który oficjalnie wyprowadził się z domu, kiedy Grace miała niecały rok. Z początku, kiedy trochę podrosła i zaczęła rozumieć sytuację rodzinną, obwiniała o nią właśnie brata. Jacob jednak nie tak do końca porzucił rodzinę, bo bardzo zabiegał o uwagę Grace, co sprawiało jej niemałą radość. W końcu zdała sobie sprawę, że Jacob w tym wszystkim był najmniej winny, przez co bardzo pogorszyły jej się kontakty z ojcem w szczególności, który cały czas powtarzał, co Jacob powinien, a czego nie. Bridget, mimo że wyraźnie popierała w tym męża, to była trochę bardziej ugodowa, tłumaczyła zachowanie syna jego wiekiem i tym, że musi się wyszaleć, zanim zacznie poważną pracę w Ministerstwie Magii.
    Grace tymczasem zdążyła przez te jedenaście lat życia pod jednym dachem z dwójką pracowników ministerstwa, znienawidzić tę instytucję do tego stopnia, że ostentacyjnie wychodziła z pomieszczenia, kiedy się cokolwiek o niej wspominało. Taki dziecięcy bunt. Wierzy, że kiedyś zdziała to cuda i rodzice trochę się ogarną, może zaczną być ciekawsi. Póki co, Grace jest nimi bardzo zawiedziona i o nich nie mówi.
    2. Pokrewieństwo: Jacob Candrot – brat; Aisling Candrot – kuzynka
    3. Status majątkowy: powyżej przeciętnej

    C. Szkoła

    1. Rok nauki: I
    2. Dom: Slytherin
    3. Przedmioty: zaklęcia, obrona przed czarną magią, transmutacja, eliksiry, zielarstwo, astronomia, historia magii i latanie

    D. Wygląd

    1. Podstawowe informacje

    • Wzrost: 137 cm
    • Budowa ciała: chuda, drobna – jak to dziecko
    • Kolor oczu: niebieskoszare
    • Kolor włosów: blond
    • Cechy charakterystyczne: niska, chuda i trochę zbyt poważnie wyglądająca jak na swój wiek

    2. Opis szczegółowy: Grace z wyglądu nie różni się od przeciętnej jedenastolatki – jest mała, wygląda na niedożywioną, włosy często sterczą jej w każdą stronę, a oczy ma nieproporcjonalne do reszty twarzy. Parę lat i pewnie znormalnieje, ale póki co jest jak jest. Ciężko ją jednak porównać do wiecznie uśmiechniętych i wesołych dziewczynek, bo na twarzy Grace rzadko pojawia się radosny uśmiech. Nie wygląda może na jakiegoś gbura, tylko tak jakby trochę zbyt szybko zrobiła się poważna. Twarz ma chudą i dość pociągłą, co dodaje jej powagi, w przeciwieństwie do dość dużych ust i oczu. Długie blond włosy dodatkowo wydłużają jej twarz, ale często nosi je związane w warkocze lub kucyki, więc raczej nie oddziałuje to zbytnio na kształt jej buzi.
    Jest dość niska, ale to normalne u dziewcząt w jej wieku. Grace boi się, że pewnego dnia urośnie nagle o parędziesiąt centymetrów, ale kości nie nadążą i nie będzie mogła się poruszać. Póki co jednak nic podobnego się nie dzieje, ani się na to nie zapowiada, więc jest na razie spokojna. Ma dość długie palce, dzięki czemu wygodnie jej się gra na pianinie, a dodatkowo są bardzo zadbane z paznokciami włącznie. Ma dość obsesyjną manię na punkcie mycia i kremowania rąk, bo raz jej się wysuszyły pewnej zimy i popękała jej skóra na knykciach.
    Grace uwielbia ubrania. Wszystkie. Szafę ma wypełnioną po brzegi wszelkimi sukienkami, spódniczkami, koszulkami i sweterkami. Pod tym względem uwielbia być rozpieszczana przez rodziców, ale służy też to za kolejną podstawę lęku przed urośnięciem – bardzo nie chciałaby wyrosnąć z tych wszystkich pięknych ubrań! W szczególności, że przez obowiązek noszenia mundurka, niewiele ma okazji do zaprezentowania ich światu. Grace stara się ubierać bardzo schludnie i w życiu nie założyłaby na siebie koszulki czy spodni, które miałyby jakieś plamy. Nawet, jeżeli wybierałaby się z rówieśnikami na błonia porzucać się kulkami z błota. Wyraźnie odbija jej się na psychice wychowanie rodziców, mimo że Grace starała się robić im na przekór.

    E. Charakter

    1. Opis charakteru: Grace bardzo ciężko określić jednoznacznie. Podczas rozmowy z nią można bardzo szybko wywnioskować, że ma coś na zasadzie rozdwojenia jaźni – raz jest poważna, wręcz ponura i małomówna, innym razem z rówieśnikami, snuje się po błoniach i zaczepia kałamarnicę. Wychowanie przez wiecznie poważnych, a mimo wszystko bardzo kochających rodziców dało się szybko dziewczynie we znaki. Od maleńkości była obsypywana prezentami w formie eleganckich ubranek, instrumentów czy książek, więc ciężko było, by wyrosła na wesołą dziewczynkę wciąż śpiącą ze stosem pluszowych zwierzątek (miała tylko wypchaną sowę, którą i tak dostała od brata, a nie rodziców) i bawiącą się lalkami czy biegającą z chłopcami za piłką. Nie oznacza to jednak, że jest gburowata czy niechętna wobec wszelkich zabaw. Co prawda biegać za bardzo nie lubi, bo wiecznie potyka się o własne nogi, ale wyjść gdzieś z rówieśnikami, by pozaczepiać duchy, albo ostatecznie podrzucić coś śmiesznego staremu woźnemu – czemu nie.
    Dla normalnych ludzi może być dość męcząca, biorąc pod uwagę, że czasem potrafi być bardzo gadatliwa, a po matce odziedziczyła dodatkowo przekonanie o własnej nieomylności. Bardzo lubi pouczać i poprawiać ludzi. W szczególności, jeżeli Jacob jej o czymś wcześniej opowie – uważa go za swoje najważniejsze źródło informacji. W końcu pracuje w radiu, a to oznacza, że wie wszystko o wszystkim i zawsze ma rację. Często też sięga do książek o różnych tematykach, z których wyciąga naprawdę dziwne wnioski. W szczególności, kiedy książki są pisane dla dorosłych czytelników. Strasznie ciężko ją przegadać, a kiedy brakuje jej argumentów, zaprzestaję rozmowę i nie kontynuuje jej, ani też nie przyznaje się do błędu, dopóki nie znajdzie odpowiedniej riposty. Nie jest jednak typem, który zacznie się obrażać czy coś w tym guście, po prostu lubi postawić na swoim. I bardzo lubi udowadniać, że ma większą wiedzę od innych.
    Jest bardzo bezpośrednia. Zawsze powie, co ma na myśli i rzadko obawia się jakichś konsekwencji. Przez to rodzice podczas ważnych obiadków firmowych albo spotkań ze znajomymi odsyłali ją do wujostwa, którzy mieszkali całkiem niedaleko. Im o dziwo nie przeszkadzało to, że dziewczynce często brakowało zahamowań, ale pewnie daleko, że, mimo iż pracowali w tym nieszczęsnym Ministerstwie Magii, byli znacznie milsi i weselsi od wiecznie poważnych rodziców. W szczególności ciotka Kathleen, która wiecznie karmiła Grace ciastkami własnej roboty. Można by pomyśleć, że Grace w pewnym momencie celowo była złośliwa wobec rodziców, żeby tylko wylądować pod opieką wujostwa. Sporo z tej złośliwości zostało jej do dzisiaj, mimo że już nie ma jak być odesłana, skoro została posłana do Hogwartu.
    Nie jest w żadnym wypadku gburowata. Potrafi się też wesoło uśmiechać, w szczególności, kiedy przebywa z ludźmi, których lubi i szanuje, albo opowiada o czymś, co ją bardzo fascynuje. Poza tym lubi też spędzać czas na łonie natury z jej przyjacielem Bazylim, wypatrując w jeziorze Sama. Ma zamiar w przyszłości zostać hodowcą kałamarnic, albo – ostatecznie – pójść w ślady swojej kuzynki i zajmować się roślinkami. Wszystko, byle nie wylądować w Ministerstwie Magii!

    2. Ciekawostki: Grace umie grać na pianinie całkiem nieźle, ale w momencie, kiedy poszła do Hogwartu, zaprzestała praktyk. Niby wie, gdzie znajduje się pianino i zawsze umie do niego trafić, ale kiedy już się tam wybierała, natykała się na flirtujące pary, co zniechęciło ją skutecznie do wszelkich prób zbliżania się.
    Uwielbia koty, ale rodzice nigdy nie zgodzili się na kupno jej jakiegoś. W zamian dostała białą, niezwykle złośliwą sowę, którą nazwała Bazyli. Z początku nie była zbyt szczęśliwa, ale w końcu przyzwyczaiła się do swojego pierzastego przyjaciela.
    Nie wiedzieć czemu, nazwała wielką kałamarnicę z jeziora przy Hogwarcie Sam.
    Przez gburowatych rodziców nienawidzi Ministerstwa Magii i robi się bardzo burkliwa, kiedy ktoś o nim wspomina. Często też wychodzi z pomieszczenia bez słowa i wraca, kiedy temat się kończy.

    • Zainteresowania: zaczepianie kałamarnicy w celach zapoznania się z jej reakcjami na różne bodźce, często próbuje do niej mówić, ale ta nigdy jej nie odpowiada, nie wiedzieć czemu!; dzielenie się ze wszystkimi wiedzą wyczytaną z dziwnych książek albo usłyszaną od brata.
    • Ulubione: koty, kałamarnica, roślinki
    • Inne: nie lubi cebuli i szpinaku

    F. Przeszłość
    Grace zbyt krótko żyje, by mieć jakąś rozwiniętą przeszłość. Żyła sobie grzecznie w domu rodzinnym, czasem była porywana przez brata, przez co rodzice dostawali białej gorączki. Aż w końcu dostała list do Hogwartu, co było dopiero początkiem szalonej przygody w świecie magii.

      Obecny czas to Sob Kwi 27, 2024 4:53 am